Dziś rano siły Izraela przeprowadziły zmasowany atak na nuklearne i wojskowe obiekty Iranu. Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Araghchi oświadczył, że atak jest „deklaracją wojny”. Teheran wystrzelił w odpowiedzi drony, które skutecznie zestrzeliła izraelska obrona powietrzna.
Do eskalacji na Bliskim Wschodzie odniósł się w czasie wspólnej konferencji prasowej z premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
- „Dla wielu sojuszników NATO, w tym Stanów Zjednoczonych, kluczowe są działania na rzecz deeskalacji, wiem że są one już prowadzone”
- zapewnił.
Dopytywany, czy jesteśmy blisko wojny lub ataku nuklearnego, Rutte stwierdził, że „nie”.
Premier Szwecji zwrócił z kolei uwagę, że atak Izraela pogarsza „już i tak napiętą sytuację na Bliskim Wschodzie”.
- „W naszej części świata może to zwiększyć ryzyko ataków terrorystycznych i innych niebezpiecznych działań”
- przyznał.