Głosowanie w europarlamencie nad składem nowej Komisji Europejskiej zostało odłożone. Szefowie grup politycznych zdecydowali, że nie odbędzie się ono, jak planowano, w przyszłym tygodniu - ustaliła nieoficjalnie brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

Te informacje to potwierdzenie wcześniejszych doniesień, że nowa Komisja Europejska rozpocznie prace z opóźnieniem, a nie jak planowano 1 listopada.

Powodem są problemy w Parlamencie Europejskim z akceptacją kandydatów na komisarzy.

Przed miesiącem komisja prawna odrzuciła kandydatury z Węgier i Rumunii z powodu konfliktu interesów. W ubiegłym tygodniu europosłowie z komisji przemysłu i rynku wewnętrznego odrzucili kandydatkę z Francji z powodu zarzutów korupcyjnych.

Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka informowała rano, że na razie opóźnienie będzie miesięczne. Teraz, jak usłyszała, może być jeszcze większe, bo wszystko będzie zależało od procesu mianowania kandydatów na komisarzy we Francji, Rumunii i na Węgrzech, a potem od ich akceptacji w Parlamencie Europejskim.


yenn/IAR, Polskie Radio