Wybitny poeta i pisarza Jarosław Marek Rymkiewicz w rozmowie z tygodnikiem „wSieci” stawia mocną tezę, że "Rosjanie zawsze mogą liczyć na to, że znajdą w Polsce zdrajców, kolaborantów, którzy będą z nimi współpracowali". Analizując obecną sytuację Polski w stosunku do Rosji i Niemiec, poeta mówi:  „Nie ma chyba w Europie drugiego takiego terytorium, które byłoby, przez wieki, polem starcia między dwoma mocarstwami, które pragną – kierowane zwierzęcą żądzą pożerania – tym terytorium zawładnąć”. I dodaje, że „wielowiekowe doświadczenie podpowiada, że współżyje się nam lepiej z Rosjanami. Można też postawić tezę, trochę ryzykowną, że my się z nimi łatwiej dogadujemy w sposobie kolaboranckim. Rosjanie zawsze mogą liczyć na to, że znajdą w Polsce zdrajców, kolaborantów, którzy będą z nimi współpracowali (…) A Niemcy, i to od czasów Fryderyka Wielkiego, robią takie wrażenie, jakby kolaborantów niespecjalnie potrzebowali, pieniędzy dla zdrajców skąpili, i mieli prostszy plan: zamiast płacić, będziemy mordować”.

Rymkiewicz pytany był przez braci Karnowskich o katastrofę smoleńską i rolę Rosji w tejże katastrofie: „Smoleńsk pokazał, że Rosjanie nami gardzą i nie muszą się z nami liczyć. To z pewnością zostało przez Polaków zauważone i przyjęte do wiadomości – że Rosjanie mogą z nami zrobić, co im się podoba, mogą zamordować każdego, kto im w jakikolwiek sposób przeszkadza i przed nikim nie muszą się usprawiedliwiać (…) Ja już nie wiem, czy wolna Polska w ogóle jest możliwa. Są wolni Polacy i rozpoznaje się ich z łatwością. Przynajmniej ja od razu rozpoznaję (na to jakiś wpływ miały moje badania historyczne) – kto jest wolnym Polakiem, a kto zachowuje się jak niewolnik”.

Cała rozmowa z najnowszym tygodniku "wSieci".

Philo