"PSL był sojusznikiem SLD i PO w czasie rządów tych partii i współodpowiada za wszystko co się wtedy działo i to nie tylko na wsi. Ich rządy nic dobrego polskiej wsi nie przyniosły" - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas regionalnej konwencji samorządowej w Kielcach.

"Ich rządy nic dobrego polskiej wsi nie przyniosły. Co przyniosły, do czego można się odwołać? Do podwyższenia o 12 lat wieku emerytalnego dla kobiet? Od 55 do 67, poparli to. Zakaz handlu tym, co rolnicy wytwarzają, takiego bezpośredniego, myśmy to znieśli - to też oni. (...) Cała ta polityka, która tak bardzo, szczególnie w latach 90. uderzała w wieś, ale też później - to jest polityka PSL. Jeśli czymś się odróżniali szczególnie, to prorosyjskością, nawet przebijali tutaj SLD i dlatego nie powinni tutaj dłużej rządzić" - ocenił Kaczyński.

"Tutaj, na Ziemi Kieleckiej ma ciągu ostatnich lat szczególny dorobek: przypomnijcie sobie państwo Połaniec, przypomnijcie sobie ludzi, którzy mają wyroki albo procesy karne na listach, tych obecnych PSL, przypomnijcie sobie bezwstyd, twierdzenie, że zawsze inni są winni, a nie my, to ich cechuje" - mówił Kaczyński.

"PZPR stracił, SLD dostało tylko niewielką część tego, co miał PZPR(...), a PSL wszystko, także wpływy w instytucjach, otrzymał po raz drugi, czyli nigdy tego nie podważono. I później to wykorzystał, by wzmocnić się w samorządach" - przekonywał.

mor/TVP Info/Fronda.pl