Czwarty w kolejności właściciel Kodnia Książe Mikołaj Sapieha zwany Pobożnym, poważnie zachorował i pojechał modlić się o uzdrowienie do Rzymu. Został tam przyjęty przez Ojca św. Urbana VIII, w jego prywatnej kaplicy. W trakcie Mszy św. tam odprawianej doznał cudownego uzdrowienia, a doznaną łaskę przypisywał obecnemu obrazowi Matki Bożej. Dziękując Bogu za cudowne uzdrowienie, postanowił ten obraz zabrać ze sobą do Kodnia. „Jednak Ojciec Święty nie wyraził na to zgody i wówczas Mikołaj Sapieha zw. Pobożnym, wpada na niepobożny sposób. Przekupuje zakrystiana papieskiego. Obiecuje mu 500 złotych dukatów a ten w nocy wykrada obraz z kaplicy papieskiej, wręcza go księciu, za co otrzymuje wynagrodzenie zgodnie z umową. Książę natychmiast w nocy ucieka z obrazem z Rzymu, spodziewając się pościgu. Rzeczywiście po zauważeniu kradzieży, pościg ruszył za księciem, ale temu udało się szczęśliwie uciec z obrazem Matki Bożej. Wówczas Ojciec św. Urban VIII, ukarał księcia, rzucając na niego klątwę kościelną (zakaz wstępu do świątyni, zakaz uczestniczenia we Mszy św. zakaz przystępowania do spowiedzi i Komunii św.). Książę bardzo boleśnie przeżył tę karę kościelną, ale nadal uciekał z obrazem do Kodnia. Na przyjęcie obrazu 8-tysięcznyy wówczas Kodeń został pięknie przygotowany (dekoracje, orkiestry, armaty). Obraz Matki Bożej został uroczyście wprowadzony do kaplicy zamkowej 15 września 1631 roku.” (koden.com.pl)

Kara została zdjęta przez nuncjusza Papieskiego w Polsce – Viscontiego który pomógł księciu i  napisał list do Ojca św. Urbana VIII, prosząc go o darowanie kary i pozostawienie obrazu Matki Bożej w Kodniu.

Obecnie obraz jest czczony w sanktuarium w Kodniu, obchody ku jego czci odbywają się 1 i 2 lipca.

MP/koden.com.pl