Po wyjściu z Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie prof. Cenckiewicz przekazał, że sprawa dotyczy 12 odcinka serialu „Reset”, w którym „ujawnił plany Tuska na wypadek wojny, tzn. wycofania się na linię Wisły”.
- „Z Michałem Rachoniem zrobiłem film, który stał się powodem zarzutów. Jestem dumny z tego, że wspólnie zrobiliśmy to dzieło i mam nadzieję, że nie ostatnie. Dalej walczymy o Polskę, bo zły nie śpi i będzie nas jeszcze próbował kąsać. Wszyscy musimy być razem, walczyć o Polskę. Zawsze będziemy bronić każdego, kto stanie pod niesłusznym zarzutem. Tak właśnie było w moim przypadku i ministra Mariusza Błaszczaka oraz innych osób”
- powiedział były szef Wojskowego Biura Historycznego.
Wcześniej zarzuty w związku z odtajaniem historycznych planów obrony kraju na linii Wisły, obowiązujących w czasach poprzednich rządów Donalda Tuska, usłyszał m.in. były szef MON Mariusz Błaszczak.