O postawieniu zarzutów poinformowała Lucyna Korga-Mazurek z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ.
- „Zarzuty dotyczą zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, a także usiłowania zabójstwa pracownika ochrony straży uniwersyteckiej, a także znieważenia zwłok pokrzywdzonej na miejscu zdarzenia”
- przekazała.
Przypomnijmy, że do wstrząsających zdarzeń na terenie kampusu UW doszło wczoraj około godz. 18:40. Wówczas to 22-letni student III roku prawa zaatakował siekierą pracownicę portierni, która zmarła na miejscu. Kobietę próbował ratować ochroniarz, który trafił do szpitala. Przed przyjazdem policji napastnik został obezwładniony przez straż akademicką. Pomógł w tym funkcjonariusz Służby Ochrony Zdrowia, który prowadził działania ochronne w związku z obecnością ministra sprawiedliwości Adama Bodnara na terenie kampusu.
- „Dziękuję funkcjonariuszowi SOP, który był obecny w pobliżu pracując w zespole zabezpieczającym moją wizytę na Uniwersytecie. Został zaalarmowany o wydarzeniu, pobiegł na miejsce i skutecznie wsparł straż uniwersytecką w interwencji”
- napisał minister na X.com.
Jestem głęboko poruszony dzisiejszym makabrycznym zdarzeniem na Uniwersytecie Warszawskim. Składam kondolencje bliskim osoby zmarłej oraz całej społeczności uniwersyteckiej. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia rannemu strażnikowi.
— Adam Bodnar (@Adbodnar) May 7, 2025
Dziękuję funkcjonariuszowi SOP, który był obecny w…