Prezydent Rafał Trzaskowski chwalił się, że konsultował tę Kartę ze środowiskami LGBT, ale nie pochwalił się, czy konsultował się w tej sprawie z innymi mieszkańcami Warszawy – mówił na antenie TV Trwam w programie Filip Frąckowiak, radny PiS m.st. Warszawy, komentując powołanie do życia Karty LGBT+.

Polityk podkreślił, że obecna władza w Warszawie nie była w żaden sposób konsultowana z rodzicami, a jedynie środowiskami LGBT i lewicowymi organizacjami.

"Nie ma w tej Karcie LGBT mowy o tym, żeby to rodzice mieli wpływ na to, czego te dzieci będą uczone i w jaki sposób. Co więcej, prezydent Rafał Trzaskowski chwalił się, że konsultował tę Kartę ze środowiskami LGBT, ale nie pochwalił się, czy konsultował się w tej sprawie z innymi mieszkańcami Warszawy" - zaznaczył.

W rozmowie przypomniano również sytuację związaną z lekcjami religii w stołecznych szkołach. Wiceprezydent Renata Kozłowska miała narzucać dyrektorom sposób przeprowadzania tychże lekcji.

"Wiem, że zostali zastraszeni dyrektorzy szkół. Widać to było w odpowiedzi na interpelację pani Agaty Diduszko-Zyglewskiej, która żądała tego, aby lekcje religii były wyjęte z planu lekcji i były dodatkami po zajęciach. Wiceprezydent Renata Kaznowska odpowiedziała, że jest to świetny pomysł i że wszyscy dyrektorzy szkół zostaną o tym poinformowani oraz poinstruowani jak to powinno wyglądać. Ja to odbieram jako zastraszanie dyrektorów. Jeżeli wiceprezydent miasta mówi dyrektorom, jak to powinno wyglądać, to właściwie taki dyrektor nie ma innego wyjścia, ponieważ to mówi jego pracodawca" - tłumaczył polityk.

Filip Frąckowiak podkreślił również, że bardzo ważnym elementem Karty LGBT+ są braki merytoryczne, których nie brakuje.

"Kolejna sprawa jest taka, że nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia czy też opisu, jak reaguje np. dziewięciolatek na spotkanie z tzw. latarnikiem, który powie mu: „możesz być homoseksualistą, możesz to w sobie odnaleźć”. I jak to dziecko ma się zachować, nawet jeśli wierzyć w dobre intencje osoby, która mu to mówi? I to wszystko dzieje się bez rodziców" - podsumował.

mor/RadioMaryja.pl/Fronda.pl