Publicysta "Rzeczpospolitej" Jędrzej Bielecki w swoim dzisiejszym komentarzu dotyczącym Superwtorku w USA i wygranych prawyborach przez Donalda Trumpa (republikanie) i Hillary Clinton (demokraci) pisze, że lepszym prezydentem dla Polski będzie lewaczka Clinton, niż proputinista, populista Trump.

Bielecki zauważa, że "absolutnym faworytem do republikańskiej nominacji staje się Donald Trump. Miliarder zdobył aż 7 z 11 stanów w Superwtorek, najważniejszy dzień prawyborów. Podbił zarówno liberalną Nową Anglię, jak i konserwatywne, głębokie południe. Jego populistyczna kampania wydaje się nie do zatrzymania". Jednakże, jak słusznie zaważa Bielecki, "Trump w Białym Domu to jednak Ameryka nieobliczalna, nietolerancyjna, wręcz nacjonalistyczna. Przestanie być siłą promująca gospodarczy liberalizm. A przede wszystkim będzie gotowa do zawierania z dyktatorami „paktów” ponad głowami słabszych narodów. Zaczynając od porozumienia z Władimirem Putinem kosztem Ukraińców". I to wystarczy, by dla Polski Trump nie wygrał.

Z kolei o Clinton Bielecki pisze, że "perspektywa prezydentury byłej sekretarz stanu jest tym bardziej realna, że już teraz, na dość wczesnym etapie prawyborów, Demokraci jednoczą się wokół jej kandydatury. (...) Dla Polski Clinton w Białym Domu to jednak tylko mniejsze zło, a nie wymarzone rozwiązanie. To była sekretarz stanu była autorem „resetu z Rosją”, to ona pomagała Barackowi Obamie w prowadzeniu izolacjonistycznej polityki zagranicznej, która skończyła się załamaniem wpływów Waszyngtonu na Bliskim Wschodzie i w Europie Wschodniej, osłabieniem więzi trans-atlantyckiej, dramatem uchodźców, który destabilizuje Unię". 

Na zakończenie publicysta "Rzeczpospolitej" pisze: "W dzisiejszych, niestabilnych czasach Ameryka potrzebuje odpowiedzialnego ale odważnego prezydenta, zaangażowanego w rozwiązaniu problemów świata. Człowieka na miarę Woodrowa Wilsona, Harry’ego Trumana czy Ronalda Reagana. Z obecnych kandydatów do tego wzoru zbliża się senator z Florydy Mario Rubio".

mko/Rzeczpospolita