Jak przekazał PAP w niedzielę rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak - Wszyscy zatrzymani w związki z zajściami, jakie miały miejsce w piątek w stolicy, opuścili komendy; 48 osobom przedstawiono zarzuty czynnego udziału w zbiegowisku; pięć osób ma także inne zarzuty

Jak podał rzecznik policji, w przypadku pięciu osób postawiono zarzuty, m.in. uszkodzenia radiowozu oraz naruszenia nietykalności policjanta. Wobec tych osób został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego

Po piątkowych zamieszkach na Krakowskim Przedmieściu, gdzie doszło do starć z policją, zatrzymanych zostało 48 osób. Do zamieszek doszło po tym, jak Michał Sz., który się przedstawia jako Małgorzata Sz. "Margot", został aresztowany przez policję po wcześniejszym skazaniu go na dwa miesiące aresztu w związku z popełnionymi przez niego czynami uszkodzenia mienia oraz naruszenia nietykalności osobistej.

W sobotę Michał Sz. został osadzony w areszcie śledczym, oczywiście dla mężczyzn.

 

mp/pap