Wierni w Japonii obchodzą święta Bożego Narodzenia stosując się do obostrzeń wprowadzonych przez władze kościelne. Biskupi i księża nawołują do spokojnego obchodzenia świąt Narodzenia Pańskiego.

Pomimo zwiększającej się liczby zakażonych władze japońskie nie wprowadziły obostrzeń dotyczących działalności Kościoła. Władze kościelne natomiast ustaliły zasady celebrowania Mszy w oparciu o zalecenia rządowe dotyczące przeciwdziałania skutkom pandemii. Zasady celebrowania Mszy różnią się w zależności od parafii. We wszystkich kościołach ograniczona jest liczba wiernych, którzy mogą uczestniczyć w Eucharystii.

Msza po polsku celebrowana była w kościele św. Ignacego w Tokio przy ograniczeniu do 30 osób. Wierni i księża zobowiązani są do noszenia maseczek oraz dezynfekcji rąk. Niektóre kościoły prowadzą rejestrację miejsc i ograniczają udział w świątecznych Mszach tylko do swoich parafian. W większości kościołów zwiększono ilość Mszy, aby mogła uczestniczyć w nich jak największa liczba osób.

Nieliczne kościoły prowadzą transmisje Mszy online. W niektórych parafiach nie zaleca się udziału w Eucharystii osobom starszym. Zachęca się ich do modlitwy w domu. Podczas Mszy nie ma śpiewania pieśni, a niekiedy nawet odpowiadania przez wiernych. W niektórych kościołach jest wyłącznie muzyka organowa.

Zniesione zostały przyjęcia bożonarodzeniowe organizowane w salkach parafialnych po Mszy. Były one ważnym punktem obchodów świąt, bowiem katolicy w Japonii to ok. 0,3% społeczeństwa i wielu z nich żyje w rodzinach buddyjskich lub sintoistycznych. Kościół jest więc jedynym miejscem, gdzie mogą cieszyć się z narodzenia Pana.

Kościół salezjanów w Tokio, w którym celebrowana była o północy pasterka, częstował wiernych gorącym kakao. Z kolei kościół dominikanów był w czasie świąt zamknięty dla wiernych. Aby solidaryzować się w tymi, którzy nie mogą przyjść do kościoła celebrowane były tylko Msze z udziałem zakonników.

 

Vaticannews.va/Dorota Hałasa – Japonia