Oto dowód na to, że katolik na Jana Śpiewaka głosować w wyborach samorządowych po prostu nie powinien. Kandydat komitetu Wygra Warszawa zapowiedział dziś, że jeśli wygra wybory – przywróci tęczę na Plac Zbawiciela.

To jednak oczywiście nie wszystko. Śpiewak dodał też, że jego komitet proponuje program wsparcia dla osób homoseksualnych, bisesksualnych i transpłciowych. Jednym słowem – Śpiewak próbuje przeciągnąć na swoją stronę zwolenników homopropagandy. Nie trzeba chyba dalej wyjaśniać, czym grozi ewentualna wygrana Śpiewaka w wyborach.

Wygra Warszawa zaprezentowała dziś projekt Warszawskiej Karty LGBT+, który opracowano z organizacjami takimi jak „Miłość Nie Wyklucza”,”Lambda Warszawa” czy choćby „Kampania Przeciw Homofobii”.

Deklaracje Śpiewaka są jasne:

„[…] Jeśli zdobędziemy władzę w Warszawie, jeśli będziemy mieć realny wpływ na rządy w Warszawie, społeczność LGBT będzie miała od nas wsparcie na każdym poziomie”.

Należy się oczywiście cieszyć, że kandydat Wygra Warszawa jasno nakreślił, jakie byłyby jego rządy w tej niezwykle ważnej dla katolika kwestii. Dodatkowo, kandydatka na wiceprezydenta Warszawy Paulina Piechna-Więckiewicz dodała, że w planach jest choćby… wprowadzenie dodatkowych zajęć w szkołach na temat edukacji seksualnej i programu „szkoły wolnej od dyskryminacji”. W skrócie – homopropaganda pełną gębą. Na dodatek sączona wprost do młodych głów! Piechna-Więckiewicz chce też patronatu stolicy nad Paradą Równości i wywieszania tęczowych flag.

Warszawo – przy okazji wyborów pokaż, że nie tolerujesz nachalnej propagandy LGBT!

dam/PAP,Fronda.pl