Możliwe, że wiele spośród decyzji zwrotowych, które wydała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, zostanie unieważnionych. Jak podaje „Dziennika Gazeta Prawna” - urzędnicy stołecznego ratusza nie sprawdzali, czy w momencie składania wniosku ktoś na danym terenie rzeczywiście mieszkał lub zarządzał nim.

Organizacja Wolne Miasto Warszawa twierdzi, że postępowania, w ramach których zwrócono nieruchomości o wartości kilkunastu miliardów złotych powinny zostać przeprowadzone ponownie. Dziś WMW ma przedstawić dowody na liczne nieprawidłowości, jakie miały miejsce podczas procesów reprywatyzacyjnych. Złoży także wnioski o unieważnienie decyzji do prezydent Warszawy oraz samorządowego kolegium odwoławczego.

„Skala nieprawidłowości jest gigantyczna. A sprawa znacznie poważniejsza niż poprzednie, które bulwersowały opinię publiczną […] Tym razem chodzi o błędy systemowe, w wyniku których wydawano błędne decyzje. Ich skutki można liczyć w miliardach złotych”

- mówi Jan Śpiewak, współtwórca stowarzyszenia Miasto Jest Nasze

dam/Dziennika Gazeta Prawna,Fronda.pl