Duże emocje wywołały przekazane wczoraj przez portal tvn24.pl informacje o tym, że synowie poseł Jadwigi Emilewicz korzystali ze stoku narciarskiej wspólnie z profesjonalnymi sportowcami, nie mając do tego uprawnień, a więc łamiąc wprowadzone przez rządzących obostrzenia. Ryszard Terlecki zapowiedział, że jeśli informacje te się potwierdzą, możliwe będzie zawieszenie posłanki w prawach członka klubu PiS. Teraz PZN potwierdza, że synowie byłej wicepremier uczestniczyli w zgrupowaniu bez licencji.

Zgodnie z rozporządzeniem z 21 grudnia 2020 roku, ze względu na pandemię koronawirusa ze stoków narciarskich mogą korzystać jedynie narciarze posiadający licencję PZN. Portal tvn24.pl ujawnił wczoraj, że nie mając takiej licencji, ze stoku w miejscowości Suche korzystali synowie poseł Jadwigi Emilewicz. Na stok miała ich zawieźć sama była minister z mężem.

Pytany o sprawę szef klubu PiS Ryszard Terlecki stwierdził dziś, że jeśli doniesienia te się potwierdzą, możliwe będzie zawieszenie Jadwigi Emilewicz jako posłanki klubu PiS.

Portal tvn24.pl zwrócił się w tej sprawie do Polskiego Związku Narciarskiego. Ten potwierdził, że uczestnicząc w zgrupowaniu, synowie parlamentarzystki nie mieli ważnej licencji.

Sama Jadwiga Emilewicz opublikowała wczoraj oświadczenie, w którym poinformowała, że jej synowie są członkami klubów narciarskich i uczestniczą w zgrupowaniach oraz zawodach.

kak/TVN24, DoRzeczy.pl