W reportażu „Rykoszetem” na antenie TV Trwam, w odcinku zatytułowanym „Pandemia – konsekwencje strachu. Szczepionki” o obecnej sytuacji epidemicznej i rządowym programie szczepień dyskutowali prof. Włodzimierz Korab-Karpowicz oraz Witold Gadowski. Zdaniem prof. Włodzimierza Korab-Karbowicza, mamy obecnie do czynienia z medycznym terrorem. Filozof mówił o zaprzeczaniu godności i wolności człowieka.

Naukowcy i lekarze skierowali kolejny apel do prezydenta Andrzeja Dudy i rządu o odstąpienie od masowych szczepień i powrót do normalności. Ponad 60 sygnatariuszy listu wskazuje, że szczepionki na koronawirusa nie zostały właściwie przebadane i mogą być niebezpieczne.

- „Nieodpowiedzialnością jest sprzedawanie szczepionek bez żadnej gwarancji, że w przypadku powikłań firma farmaceutyczna, która je sprzedaje, która zarabia na nich olbrzymie pieniądze, ponosi za to odpowiedzialność. (…) Ponieważ to są nowatorskie szczepionki, to tak naprawdę firma powinna nam zagwarantować zapewnienie odpowiedzialności co najmniej na 30 lat” – mówił prof. Włodzimierz Korab-Karpowicz w TV Trwam.

Filozof z Uniwersytetu Opolskiego poza programem szczepień krytykował też rządowe obostrzenia, za którymi w jego ocenie wcale nie stoją aspekty medyczne.

- „Jest terror medyczny, z którym w tej chwili mamy do czynienia. Wyraża się on w separacji pomiędzy ludźmi, w różnych obostrzeniach. Strasznie nie lubię wyglądu ludzi w maskach. Zmniejszyłem wychodzenie na ulicę nie dlatego, że się boję koronawirusa, tylko nie mogę patrzeć na ludzi, którzy chodzą w maskach. Dla mnie to jest zaprzeczenie godności i wolności człowieka” – mówił.

kak/radiomaryja.pl