„Martwię się, że to dziecko jest eksploatowane, a prawdopodobnie powinno się leczyć” - powiedział dr Michael Carr-Gregg, psycholog, oceniając zachowanie Grety Thunberg.
Australijski psycholog w rozmowie na antenie telewizji 3AW stwierdził:
„Przecież ona sama powiedziała, że ma zespół Aspergera i cierpi na depresję”.
Dodał też, że on jako rodzic miałby poważne wątpliwości, czy należy umieszczać ją „w centrum ogólnoświatowej fobii”. Przyznał również, że niepokoi go wpływ Grety na nastolatków. Ona:
„Wysyła im wiadomość, że czeka nas koniec”
Podkreślił, że oczywiście nie zaprzecza kryzysowi klimatycznemu, jednak:
„Chodzi mi o to, że 16-latka daje niejako przyzwolenie rówieśnikom, by rozmawiali z dorosłymi w bardzo lekceważący sposób”.
dam/wp.pl,Fronda.pl