Jesteśmy w następującej sytuacji, oni przecierają oczy i zastanawiają się co to będzie. Jest impas w rozmowach budżetowych dwojaki” – powiedział europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski komentując możliwe zawetowanie przez Polskę unijnych wieloletnich ram finansowych oraz Funduszu Odbudowy.

W rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie” prezes Prawa i Sprawiedliwości, wicepremier Jarosław Kaczyński podkreślał:

Jeśli groźby i szantaże będą utrzymane, to my będziemy twardo bronić żywotnego interesu Polski. Weto. Non possumus. I tak będziemy działać wobec każdego, kto będzie stosował wobec nas jakieś wymuszenia. Powtórzę jeszcze raz - bo już to mówiłem - jesteśmy po dobrej stronie historii”.

Odnosząc się do tych zapowiedzi, w rozmowie na antenie TVP Info Saryusz-Wolski podkreślił:

Jest spór między Parlamentem Europejskim, a Radą jeśli chodzi o kwoty – chodzi o kilkadziesiąt miliardów euro i zasadniczy spór jeśli chodzi o warunkowość co do tzw. praworządności. Tutaj jest impas, w zasadzie nie ma możliwości porozumienia, jeśli nie odstąpi większość krajów i większość w PE od tego, by wprowadzić ten mechanizm warunkowej wypłaty funduszy w związku z arbitralnie ustalaną i ocenianą – wbrew traktatowi – praworządnością”.

Polityk zaznaczał też:

Skąpcy chcą wywrócić cały budżet Unii Europejskiej, chowając się za pretekstem powiązania standardów praworządności, ponieważ oni tego budżetu za pożyczone pieniądze w ogóle nie chcieli od początku”.

Jak dodał - Polska nie ustąpi i nie pozwoli na powiązanie budżetu UE z kwestiami „praworządności”.

dam/TVP Info,niezalezna.pl