Rzecznik Komisji Europejskiej ds. energetyki Tim McPhie przypomniał na dzisiejszej konferencji prasowej w Brukseli, że budowa gazociągu Nord Stream 2 jest sprzeczna z interesami wspólnoty. Zapowiedział rozmowy na ten temat z państwami członkowskimi i z Ukrainą.

- „Gazociąg Nord Stream 2 nie jest we wspólnym interesie UE”

- powiedział Tim McPhie.

- „Będziemy omawiać tę umowę z państwami UE i naszymi sąsiadami, w tym z Ukrainą”

- dodał.

Jednocześnie podkreślił, że Komisja Europejska z zadowoleniem przyjęła niemieckie zobowiązanie do stosowania „ducha i litery prawa energetycznego UE” w odniesieniu do wysiłków wspólnoty podejmowanych dla zwiększenia niezależności energetycznej od Rosji. Pytany, czy Berlin konsultował z Brukselą zawarcie porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi, rzecznik stwierdził, że musi zasięgnąć dodatkowych informacji w tej sprawie.

Wczoraj administracja Joe Bidena i niemieckie MSZ oficjalnie ogłosiły porozumienie ws. zakończenia sporu dotyczącego budowy niemiecko-rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2. Stany Zjednoczone wycofają się z sankcji wobec inwestycji, w zamian za co Niemcy zainwestują w ukraińską energetykę.

W myśl zawartego porozumienia Stany Zjednoczone i Niemcy mają wspólnie przeznaczyć co najmniej miliard dolarów na zieloną transformację energetyczną na Ukrainie. Na początek Niemcy mają zainwestować w projekt co najmniej 175 mln dolarów. Berlin zobowiązuje się też do użycia wszelkich dostępnych sobie środków w celu przedłużenia rosyjsko-ukraińskiej umowy o tranzycie na okres 10 lat. Niemcy mają też zastosować wobec Rosji sankcje w przypadku stosowania szantażu energetycznego wobec Ukrainy.

kak/PAP