Ta odpowiedź będzie dotyczyła, czy będziemy mieli Polskę Plus i jej kontynuację, czy będziemy mieli kontynuację przemyślanej polityki rozwoju” - mówił dziś na antenie radiowej „Jedynki” Jarosław Kaczyński. Podkreślał, że Polacy stoją przed ogromnym wyborem.

Prezes Prawa i Sprwiedliwości podkreślał:

Polska Plus to państwo wolności słowa, przekonań, wyznania, a Polska Minus, to państwo, w którym tej wolności likwiduje”.

Jak dodawał – dziś mniej mówi się o kwestiach bezpieczeństwa w sferze militarnej czy energetycznej, „[…] wszystkie szantaże, to wszystko przechodzi do przeszłości. To bardzo istotna sprawa”.

Zaznaczał, że celem PiS jest także wspieranie polskiej wsi i doprowadzenie do sytuacji, w której polski rolnik dostaje takie same dopłaty jak niemiecki.

Podkreślał również, że jeśli chodzi o ewentualny kryzys gospodarczy, Polsce nic nie grozi. Przypomniał, że wyraźnie zmniejszany jest dług publiczny.

Jesteśmy w pełni przygotowani na to, że będziemy wstanie utrzymać naszą politykę mimo kryzysu”

- dodawał Kaczyński.

Pytany zaś o to, jaką politykę prowadzić mogłaby opozycja, podkreślił:

Wchodzimy w sferę Polski Minus. To będzie Polska, w której te programy zostaną zaniechane i to z licznych powodów. Powód? Pierwszy to niechęć do takich programów. Decydujące jest to, że takich programów oni nie mogą realizować, bo oni tego nie potrafią, to trzeba umieć opanować finanse publiczne, oni tego nie potrafili”.

Dalej dodał:

Polska minus, to powrót do tego, co działo się w latach 2007-2015, tylko w bardziej radykalnej formie”.

Jego zdaniem mielibyśmy też do czynienia z odwrotem od linii prezentowanej przez PiS jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa. Stwierdził mocno:

To będzie rząd chaosu, który cofnie Polskę”.

Jego zdaniem wóczas:

Może być tak, że pewnych obszarach cofniemy się przed 1989 rok”.

dam/PR1,Fronda.pl