Niby Maria Nurowska przyzwyczaiła już nas do wyjątkowo wulgarnych czy skandalicznych wpisów, w których atakowała przede wszystkim rząd Zjednoczonej Prawicy i jej wyborców. Co jakiś czas jednak pisarka przekracza kolejne granice. Teraz na przykład w niezwykle ostrych słowach skrytykowała Szymona Hołownię, Roberta Biedronia i Władysława Kosiniaka-Kamysza, którzy jej zdaniem nie dość mocno wspierali Rafała Trzaskowskiego w trakcie kampanii prezydenckiej przed drugą turą wyborów.

Nurowska w swoim wpisie na Facebooku napisała:

Hołowni, Kosiniakowi, Biedroniowi, którzy przez całą kampanię pluli na Rafała, powinniśmy splunąć w twarz!”.

Co ciekawe, uspokajać zaczął ją nawet… ks. Wojciech Lemański. Stwierdził, że „nie tędy droga”. Ta zaś odparła:

są winy wobec Ojczyzny, których się nie wybacza”.

Post jednak został usunięty.

Wpis skomentował też dziennikarz "Do Rzeczy" Wojciech Wybranowski:

dam/dorzeczy.pl,Facebook