Na rozpoczętych wczoraj XXXII Letnich Igrzyskach Olimpijskich doszło już do rasistowskiego skandalu. Judoka z Algierii Fethi Nourine zrezygnował z udziału w igrzyskach po tym, jak na drodze losowania wytypowano jego przeciwnika w 2. rundzie. Miał nim być reprezentant Izraela Tohara Butbula. Popierający Palestynę Nourine stwierdził, że „nie będzie sobie brudził rąk”.

Powody swojej decyzji judoka oraz jego trener Amar Benikhlef wyjaśnili w opublikowanym wczoraj oświadczeniu. W konsekwencji zostali zawieszeni przez Międzynarodową Federację Judo.

- „To sprzeczne z filozofią IJF, która posiada rygorystyczne zasady przeciwko dyskryminacji i promuje solidarność jako kluczową wartość”

- podkreśliła federacja.

Przeciwko sportowcowi i trenerowi wszczęto też postępowanie dyscyplinarne, a Algierski Komitet Olimpijski unieważnił ich akredytacje.

kak/PAP