Zaskakujące stanowisko zajęła Komisja Europejska ws. wczorajszego wyroku TK w Polsce dot. tzw. przesłanki eugenicznej. Kiedy w PE lewicowe frakcje pracują nad rezolucją w tej sprawie przeciwko Polsce, rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand wprost przyznaje, że UE nie ma kompetencji ws. prawa do aborcji.

Trybunał Konstytucyjny orzekł wczoraj, że sprzeczna z polską konstytucją jest tzw. przesłanka eugeniczna, która pozwala na dokonanie aborcji w przypadku podejrzenia wady bądź choroby dziecka.

Pytany o reakcję Komisji Europejskiej na wczorajsze orzeczenie polskiego Trybunału Sprawiedliwości ws. aborcji rzecznik KE stwierdził, że prawo dot. aborcji leży wyłącznie w kompetencjach państw członkowskich:

- „Zgodnie z traktatami UE nie ma kompetencji w sprawie prawa dotyczącego aborcji. Legislacja w tym obszarze należy do państw członkowskich” – stwierdził Christian Wigand.

W kwestii polskiego systemu sprawiedliwości przypomniał, że ostatni raport KE dot. m.in. TK i wyraża obawy dot. jego niezależności i legitymacji.

kak/PAP, niezależna.pl