Chilijski hierarcha komentował wprowadzoną niedawno w Argentynie ustawę zrównującą prawnie homo-związki z małżeństwami. - Kościół wyraźnie odróżnia tendencje homoseksualne od praktyk homoseksualnych – jasno podkreślił na samym początku.

W moim życiu kapłańskim zajmowałem się duszpasterską opieką wielu osób z tym problemem – wspominał 83-letni kardynał. - Niektórzy, tak jak alkoholicy, przezwyciężyli w sobie tę skłonność przez „dyscyplinę, edukację i resocjalizację”, a inni heroicznie bronią się przez całe życie przed uleganiem tej skłonności – opowiadał.

Kard. Estévez stwierdził, że homo-związki stoją w opozycji do prawa Bożego. - Jeśli ludzkie prawo sprzeciwia się prawu Bożemu, wtedy to ludzkie prawo nie istnieje – ocenił. Jako prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów (1996-2002), kard. Estévez mocno podkreślał stanowisko Kościoła sprzeciwiające się wyświęcaniu mężczyzn o skłonnościach homoseksualnych.

maj/RV

/