W czasie dzisiejszego spotkania z mieszkańcami Sieradza, prezes PiS Jarosław Kaczyński był pytany o zarzuty postawione byłemu ministrowi zdrowia Adamowi Niedzielskiemu oraz rezygnację Krzysztofa Jurgiela z członkostwa w PiS.

- „Jeśli chodzi o p. Jurgiela to mogę powiedzieć, że zrezygnował w sytuacji, gdy był już zawieszony i wiadomo było, że dalsza procedura prowadzi do usunięcia go z partii”

- zauważył polityk.

- „Jeśli zaś idzie o p. Niedzielskiego, to ja po prostu nie wiem o chodzi. Wiem, że w tej chwili władza, która – gdyby się za nią zabrać tymi metodami, które są w tej chwili stosowane – to po prostu wióry by leciały, próbuje się po prostu przyczepiać do wszystkiego, a tak naprawdę nie ma do czego”

- dodał.

Jarosław Kaczyński odniósł się również do pracy komisji ds. tzw. afery wizowej, której przewodniczy poseł KO Michał Szczerba.

- „To jest jedna, wielka kampania propaganda, która rzeczywiście wpłynęła na wynik wyborów, ale naprawdę nie miała nic wspólnego z rzeczywistością. To było jedno, gigantyczne kłamstwo, a z drugiej strony malutka aferka i kilku marnych ludzi, którzy znaleźli się natychmiast w więzieniu, kiedy to wykryto i zostali potraktowani zgodnie z prawem”

- powiedział.