Mówiąc o problemie z nielegalną migracją w Europie eurodeputowany podkreślił, że należy odróżnić uchodźców i legalnych migrantów od cudzoziemców, którzy chcą w sposób nielegalny przekraczać granicę.

- „Istnieje różnica między uchodźcą a migrantem, zwłaszcza nielegalnym. Jako prawnik powtarzam to od lat. Nie są uchodźcami, są przestępcami ci, którzy próbują przekroczyć granicę nielegalnie. Są przestępcami i jako przestępcy powinni być deportowani. Nie ma tu dyskusji”

- powiedział.

Wskazał, że polski rząd nie zgadza się na nielegalnych imigrantów.

- „Nasza polityka jest bardzo prosta: zero – ani jeden nie przybędzie do Polski nielegalnie. Jeśli próbuje przekroczyć granicę w sposób nielegalny, będzie ukarany i deportowany. Nie będziemy za nich płacić, nie będziemy kwaterować w pięknych pokojach hotelowych ani nigdzie indziej. Oni nie zostaną na polskiej ziemi”

- oświadczył.