Swietłana Tichanowska, liderka białoruskiej opozycji wzięła udział w specjalnym posiedzeniu komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego. Była kontrkandydatką Aleksandra Łukaszenki w sfałszowanych wyborach prezydenckich.
Tichanowska przebywa obecnie w Wilnie na Litwie, ponieważ została zmuszona do wyjazdu z kraju przez białoruską bezpiekę. W posiedzeniu KE zabrała głos dzięki łączom wideo.
Stwiedziła, że wola narodu białoruskiego nie została złamana. Przypomniała też o sześciu ofiarach śmiertelnych protestów opozycji oraz o wielu zatrzymanych i brutalnie pobitych przez reżim Łukaszenki.
Podkreśliła:
- Białoruś się obudziła. Nie jesteśmy już opozycją. Jesteśmy teraz większością
Liderka białoruskiej opozycji wezwała wszystkie zachodnie kraje do wsparcia narodu białoruskiego oraz zapewniła o chęci dialogu z obecnymi władzami Białorusi.
W Mołodecznie odbyła się dziś pogrzeb 28-letniego Mikity Kryucoua uczestnika protestów którego znaleziono powieszonym w lesie. Według MSW to było samobójstwo, jednak jego rodzina nie wierzy w to. pic.twitter.com/QuVaI6tfC6
— Andrzej Poczobut (@poczobut) August 25, 2020
Dmitrij Pieskow rzecznik Kremla: "Kreml jest zadowolony z faktu, że Rada Koordynacyjna nie che zerwania współpracy z Rosją". Jest to reakcja na wypowiedź Łatuszki i sygnał, że Kreml rozumie, że dziś za Łukaszenką jest mniejszość i polityczna przyszłość jego obozu jest niejasna
— Andrzej Poczobut (@poczobut) August 25, 2020
„UE powinna karać nie miecz, a rękę która go trzyma...Rosja prowadzi działania hybrydowe na Białorusi, przejmuje struktury państwa, jak białoruską telewizje - w tej drugiej fazie kryzysu reakcja UE - niedostrzeganie działań Rosji - jest już nieadekwatna - mówi @JSaryuszWolski pic.twitter.com/tYGomq9LnG
— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) August 25, 2020
mp/kresy24.pl/twitter