6 listopada 2016 roku Tomasz Greniuch, przyszły naczelnik IPN w Opolu i we Wrocławiu, udostępnił nagranie utworu „Venta d’Europa” (pl. "Wiatr Europy") włoskiego zespołu „Ultima Frontera”. Jak widać screen ma białą plamę, gdyż Youtube usunął ten film. Odszukałem teledysk na innym (bardzo trefnym) portalu i zrozumiałem dlaczego” – informuje na swoim Facebooku Marcin Ludwik Rey.

Wygląda na to, że sprawa dr Tomasza Greniucha, którego rezygnację ze stanowiska szefa wrocławskiego IPN przyjął dr Jarosław Szarek, wcale nie dobiegła końca – wręcz przeciwnie. Wszystko zaczęło się od ujawnionych w sieci zdjęć, na których Greniuch wykonuje hitlerowskie pozdrowienie. Teraz Marcin Ludwik Rey informuje:

Niniejszy wpis jest początkiem długiej serii z brunatnymi kwiatkami zaczerpniętymi z profilu Tomasza Greniucha. To będzie może trochę nużące, ale upieram się, że nawet jeśli Greniuch został zdjęty, to sprawa nie jest załatwiona i kierownictwo IPN musi ponieść odpowiedzialność. Trzeba też wyczyścić IPN z innych tego typu ludzi, bo jest im tam cała brygada. Dlatego będę to drążył do mdłości i do skutku”.

Jak podaje w swoim wpisie na Facebooku, wspomniany utwór udostępniony przez Greniucha przed pięcioma laty to składanka tekstów śpiewanych w różnych językach:

po hiszpańsku (gen. Franco), włosku (Mussolini), angielsku, rosyjsku (pocztówki Kremla) i francusku. Zgadnijcie, co widać w teledysku, kiedy śpiewają po niemiecku?”.

Jak odpowiada Rey – w tym momencie widzimy przemarsz SA i witanie się prze Hitlera z tłumem czy musztrę doborowych oddziałów SS, a także:

Hitler z Mussolinim i Mussolini sam salutujący, może salutem rzymskim, jak Greniuch, ale w Berlinie chyba”.

Autor wpisu podkreślił, że zdążył już zrobić zrzuty ekranu przy innych materiałach, więc usuwanie ich przez Greniucha nie ma sensu.

Będzie bolało”

- zapowiada Rey.

dam/Facebook,Fronda.pl