- Węgry były pierwszym krajem, który samodzielnie zajął się problemem nielegalnej imigracji i wciąż należą do najlepiej chronionych państw UE – oświadczył węgierski premier Viktor Orban w publicznym radiu Kossuth. Według niego podejmowanie niezależnych działań przez poszczególne państwa jest lepsze niż bezczynność Unii Europejskiej.

Dodał, że jest zdumiony tolerowaniem przez Grecję niekontrolowanego napływu milionów migrantów z Turcji.

- Nie sposób zrozumieć, dlaczego Grecy przerzucają tych migrantów z wysp do kontynentalnej części kraju. - mówił.

Oświadczył także, że „zdusiłby w zarodku” sytuację na granicy grecko-macedońskiej, gdzie po greckiej stronie utknęło kilkanaście tysięcy imigrantów i uchodźców.

Węgry są jednym z najbardziej zdecydowanych przeciwników obecnej polityki UE w sprawie uchodźców.

kz/tvp.info