Mamy do czynienia z bardzo smutną rzeczą, czyli sowietyzacją Zachodu, który kiedyś był dla Polaków wzorcem wolności i normalności” – powiedział Paweł Lisicki w rozmowie na antenie Telewizji Republika.

Redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” podkreślił:

Próbowano nam narzucić ideologię, czyli przeciwny naturze sposób funkcjonowania człowieka. Niestety, jeśli popatrzymy na dzisiejszy Zachód, to tam w coraz większym stopniu dostrzegamy te nienaturalne ideologie, wprowadzane nie za pomocą siły bagnetu, ale głównie za sprawą gigantycznych kampanii medialnych i dużych pieniędzy, które mają przerobić człowieka, stworzyć go na nowo”.

Dalej odnosząc się do roli Kościoła jeśli chodzi o zmiany w Europie podkreślił, że jego zdaniem w trakcie Sobowu Watykańskiego II miało miejsce coś:

[…] co można by najkrócej nazwać zamachem stanu, puczem czy gwałtowną przemianą, która doprowadziła do tego, że ta stara, klasyczna nauka Kościoła została odstawiona na bok i Kościół znalazł się w stanie paraliżu dogmatycznego, dlatego że nie był w stanie jasno i precyzyjnie formułować swoich nauk”.

Wskazał, że widoczne to było najpierw w kwestiach dotyczącychgh religii, ale później także i etyki, jak temat LGBT, eutanazji czy aborcji. Lisicki zaznacza, że mamy do czynienia z niebezpieczeństwem – brak oporu sprawi, że prędzej czy później wszyscy pogodzą się z akceptacją nowych sposobów zachowania w tej kwestii.

dam/Telewizja Republika,Fronda.pl