Polska pogoda w ostatnie dni to albo upały albo wyjątkowo parne dni poprzedzające burze. Nic dziwnego, że w taką pogodę ludzie lubią schłodzić się, pijąc zimnym napój lub kupując sobie porcję lodów. Kielecki miłośnik damskiej odzieży chcący ochłodzić się dużą ilością lodów postanowił jednak złamać w tym celu prawo.

We wtorek 6 lipca w kawiarni AleBabeczka przy ulicy Solnej w Kielcach doszło do nietypowego zdarzenia. Ubrany w różową sukienkę łysy mężczyzna ukradł bowiem 4 kilogramy lodów.

"Okradziono nas!! Nieznany mężczyzna około godziny 14 podszedł i wyjął z naszej lodówki 4kg bańkę z lodami!!! Mnie się to w głowie nie mieści!!!! Naprawdę wszystko musimy mieć pozamykane pod klucz????" - napisali na Facebooku oburzeni właściciele kawiarni.

Sprawa została już zgłoszona na policję.

- We wtorek około godziny 14 miała u nas miejsce kradzież. Pierwszy raz nas to spotkało i miejmy nadzieję, że ostatni. Nieznany do wczoraj mężczyzna, bo dziś już doskonale wiadomo kim jest, podszedł do naszej lodówki z lodami i ukradł całą bańkę lodów o smaku kinder bueno. Zabrał ze sobą i uciekł - powiedziała portalowi Kielce Nasze Miasto właścicielka kawiarni Aleksandra Chłodnicka.

Restauratorka poinformowała, że mężczyzna jest już znany Policji, znany jest także jego adres zamieszkania. Daje to nadzieje na rychłe pociągnięcie złodzieja do odpowiedzialności karno-sądowej.

- O tyle jest charakterystyczny, że był ubrany w różową sukienkę. Sprawa została zgłoszona na policję, mamy też nagranie z monitoringu, ale też zdjęcia i nagrania od wielu osób. Wiemy już, gdzie mieszka, więc jest szansa, że poniesie konsekwencje, zwłaszcza że jest już znany policji - mówi restauratorka.

jkg/kielce nasze miasto