Na Jasnej Górze przed największym pielgrzymkowym szczytem pojawiły się kolejne znaki przypominające o odpowiednim stroju obowiązującym w miejscach świętych. „Wchodząc w progi Boże pamiętaj o godnym ubiorze” - mówią plakaty i tzw. potykacze, umieszczone przed głównymi jasnogórskimi bramami.

Kustosz sanktuarium o. Waldemar Pastusiak, podkreśla, że jest to włączenie się Jasnej Góry w ogólnopolską inicjatywę Akcji Katolickiej, którą Sanktuarium przyjęło z radością, choć już od dawna paulini przypominają o odpowiednim stroju obowiązującym w miejscach świętych. - Letnia temperatura na pewno rozleniwia, chcemy ubierać się „skąpo”, ale jednak miejsca święte, a takim jest Jasna Góra, bazylika i Kaplica Matki Bożej, wymagają specjalnego traktowania, bo są miejscem spotkania z kimś Ważnym – podkreśla zakonnik.

- Ten pozornie zewnętrzny problem ubioru niesie za sobą dużo poważniejszy problem, wewnętrznego usposobienia do relacji z Panem Bogiem – zauważa paulin. Przypomina, że były takie czasy, kiedy „były tak zwane buty kościołowe, spodnie kościołowe czy koszula kościołowa. To oznaczało, że jest specjalny strój do kościoła, a to podkreślało z kolei wiarę rodziców, którzy uwrażliwiali swoje dzieci na to wyjątkowe miejsce, wyjątkowe spotkanie z Jezusem, które domagało się też i wyjątkowego ubioru”. Kustosz Jasnej Góry zwraca uwagę, że „gdzieś nam to umknęło”. - Strój jest też jakimś uzewnętrznieniem tego, co jest w środku i być może, że ta nasza taka frywolność wskazuje na to, że i stan naszego ducha budzi niepokój i trzeba by w tym obszarze podjąć pracę - mówi o. Pastusiak. Zakonnik podkreśla, że paulini chcą „takimi plakatami delikatnymi, ale umieszczonymi w różnych miejscach Jasnej Góry, dość gęsto, uwrażliwiać pielgrzymów”. - Na razie jest to akcja uwrażliwiająca i edukacyjna, ale być może przyjdzie czas na konkretne wymogi - dodaje jasnogórski kustosz - Być może przyjdzie taki czas, że paulini pomyślą o specjalnych chustach, które trzeba będzie nakładać, ale na razie nie chcemy przymuszać, lecz uwrażliwiać - podkreśla. Zauważa, że taka prośba nie jest niczym nowym, bo na całym świecie takie wymogi są już od dawna stawiane i Polacy doskonale potrafią się do nich dostosować.

Sami pielgrzymi przypomnienie o godnym stroju w miejscu świętym uważają za słuszne. - Ta uwaga jest słuszna, bo często ludzie, może nie robią tego specjalnie, ale jednak jak są upały, to tłumaczą się i ubierają skąpo. Myślę jednak, że tak jak wszędzie są przyjęte pewne normy i jest regulamin, to jak wchodzimy do kościoła też powinniśmy do tych zasad się stosować – powiedziała Karolina z Gniezna.

Paulini zapraszając na Jasną Górę proszą, by wcześniej pomyśleć również o stosownym ubiorze wyrażającym szacunek dla Boga i Jego Matki.

Jasnagora.com