- Wyjątkiem jest Polska, która zgodnie z prognozą GS, również nie uniknie ujemnego wzrostu gospodarczego, ale będzie to wynik lepszy niż przewidywano we wrześniu. Nowa prognoza GS zakłada spadek o 2,3 proc. (wcześniej było to minus 3,5 proc.) - podaje raport Goldman Sachs w odniesieniu do sytuacji gospodarczej krajów Europy naszego regionu.

Analitycy banku Goldman Sachs dokonali ponownej prognozy gospodarczej dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej z uwagi na sytuację kryzysu gospodarczego spowodowanego epidemią koronawirusa. Poprzednie analizy wskazywały na spadek polskiego PKB o 3.5 proc., natomiast według nowych prognoz będzie to tylko 2.3 proc.

W roku 2021 ma nastąpić nieznaczny wzrost gospodarczy w krajach regionu i tu także wyjątkiem jest Polska, ponieważ dla naszego kraju spodziewany jest wzrost na poziomie 6.1 proc. (poprzednio prognozy wskazywały na 6.0).

Na rok 2022 wzrost gospodarczy Polski jest szacowany na poziomie 4.8 proc., a poprzednia analiza wskazywała na 3.6 proc.

Inflacja w naszym kraju według analityków Goldman Sachs w roku 2020 r. ma być na poziomie 3,4 proc., w 2021 r. - 1,7 proc., a w latach kolejnych do 2024 r. może dochodzić do wysokości 2,4 proc.


mp/pap