W rozmowie z dziennikarzami minister spraw wewnętrznych i administracji, Mariusz Błaszczak odniósł się do wpisu przewodniczącego Rady Europejskiej, Donalda Tuska na Twitterze.

W niedzielę były premier zastanawiał się, czy działania obecnego rządu są wynikiem strategii Prawa i Sprawiedliwości, czy też... "planu Kremla":

"Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawiłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie"- pisał Tusk na Twitterze. Politycy, publicyści, komentatorzy i internauci przypominali wczoraj niemal przez cały dzień, że to właśnie Donalda Tuska, a nie jakiegokolwiek innego polskiego polityka Władimir Putin nazywał "Swoim człowiekiem w Warszawie". Sprawa umowy gazowej z czasów rządów Tuska czy chociażby katastrofy smoleńskiej pokazuje jasno, jak wyglądały relacje byłego premiera z Federacją Rosyjską. 

Wielu komentatorów uważa, że Tusk jako szef Rady Europejskiej nie potrafi być bezstronny. Takiego samego zdania jest szef MSWiA, Mariusz Błaszczak, który stwierdził w rozmowie z dziennikarzami:

"Wypowiedź Donalda Tuska na temat Polski pokazuje, że rząd miał rację nie popierając go na kolejną kadencję szefa Rady Europejskiej; widać, że łamie podstawowe zasady unijne i nie jest bezstronny"

Minister zwrócił również uwagę, że to nie pierwsze takie działanie Tuska, który "po raz kolejny szkodzi Polsce tego rodzaju wpisami". Zapytany, z czego może wynikać tego rodzaju zachowanie, Błaszczak odpowiedział:

"Może to wynikać z wielu przyczyn. Być może z tego, że został tak powitany przez opinię publiczną 11 listopada kiedy składał wieniec przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Głos ludu odezwał się wtedy i to był głos ewidentnie nieprzychylny dla Donalda Tuska"- ocenił szef MSWiA, mówiąc o sytuacji, jaka miała miejsce na obchodach Święta Niepodległości. Były premier RP, kiedy składał kwiaty przy Grobie Nieznanego Żołnierza, został wygwizdany przez część uczestników uroczystości. 

Zdaniem Mariusza Błaszczaka, trudno mówić o sukcesach Donalda Tuska na stanowisku Szefa Rady Europejskiej, są za to dwie duże porażki: Brexit oraz kryzys migracyjny.

yenn/PAP, Fronda.pl