O celebrowaniu Pierwszej Komunii niczym wesela kierownik Katedry Etyki UKSW w Warszawie mówił rok temu w wywiadzie dla portalu o2.pl podkreślając, że „koncentracja przy tej uroczystości religijnej na pieniądzach, makijażach, perfumach, markowych ubraniach, restauracjach, gościach i prezentach jest czymś bardzo szkodliwym dla kształtowania sumienia czy wrażliwości religijnej dzieci”.
Po roku dziennikarze o2.pl ponownie zapytali ks. Kobylińskiego o sposób przeżywania Pierwszej Komunii w Polsce. Duchowny przyznał, że przez ostatni rok „nie było właściwie żadnej dyskusji w kręgach kościelnych” na ten temat. Wskazał, że sytuacje, w których Pierwszą Komunię obchodzi się skromnie i religijnie są w Polsce wyjątkami. Czy można zmienić ogólne podejście do tej uroczystości?
- „To jest obecnie niemożliwe. Nie można zmienić z dnia na dzień zjawiska społecznego, które stało się tradycją”
- stwierdził filozof.
Ocenił przy tym, że konsumpcyjny sposób przeżywania Pierwszej Komunii jest wyrazem sposobu rozumienia religii w naszym kraju.
- „W najbliższych latach musimy zmierzyć się z dramatycznymi konsekwencjami tego kryzysu autentycznej religii, czyli z ateistycznym młodym pokoleniem, które teraz w pocie czoła tworzymy”
- alarmuje etyk.