O konieczności debaty w tej sprawie minister Siewiera mówił na kanale „This is IT” na YouTube. Wyjaśnił, że jego zdaniem nie powinna być to „obowiązkowa służba wojskowa” znana sprzed 2009 roku, a „służba obywatelska, publiczna”.

- „Rodzaj świadczenia pewnych prac i realizacji pewnych zadań w ramach świadomości, że bycie obywatelem to nie jest tylko branie, uczestnictwo w rynku pracy, a w przypadku wojny – wyjazd”

- powiedział.

Wskazał, że mogłaby być ona realizowana w wielu obszarach.  

- „Obszar logistyczny, planistyczny, obsługi zaawansowanego uzbrojenia, walki cyber i kognitywnej to obszary dalekie od linii frontu”

- zauważył minister.