Żołnierz – jak podaje stacja – ma na imię Szymon i walczy w obwodzie charkowskim.

Jak dodaje, Rosjanie porzucają duże ilości sprzętu, „często faktycznie bardzo wartościowego i bardzo drogiego”.

- Naprawdę jesteśmy zaskoczeni. Nikt z nas nie spodziewał się tak łatwego zwycięstwa i że Rosjanie tak panicznie będą się wycofywać — stwierdza żołnierz.

Pytany o informacje z postępów walk obronnych innych rejonach Ukrainy odpowiada, że informacje do nich docierają, co „bardzo podnosi to morale”. - Wszyscy są bardzo szczęśliwi w tej chwili. Nastroje są naprawdę wysokie — dodaje.