Jak nieoficjalnie podaje się, przyczyną mógł być spór z tzw. obrońcami klimatu, którzy byłego już szefa BŚ nazywali "negacjonistą klimatycznym".
NYT przypomina, że Bank Światowy „pożycza miliardy dolarów krajom rozwijającym się, w okresie przechodzenia najgłębszych kryzysów, od pandemii po zmiany klimatyczne”.
- W zeszłym roku Malpass stał się obiektem ostrej krytyki ze strony aktywistów klimatycznych i demokratycznych polityków po tym, jak odmówił powiedzenia, czy akceptuje przytłaczający konsensus naukowy, że paliwa kopalne szybko ocieplają planetę.
- czytamy na łamach New York Times
Do kwestii tej odniósł się m.in. były wiceprezydent Stanów Zjednocznych i aktywny na forum międzynarodowym klimatysta Al Gore. Stwierdził on, że inicjatywa Banku Światowego jest potrzebna, „aby w pełni rozpoznać i twórczo odpowiedzieć na zagrożenie cywilizacyjne, jakie niesie ze sobą kryzys klimatyczny”.
- Bardzo się cieszę, że nadchodzi nowe kierownictwo – dadał.
Czy zmiana na tym stanowisku będzie oznaczała dalsze panoszenie się klimatystów? Coraz częściej bowiem słyszy się, że są oni wspierani i finansowani przez reżimy komunistycznych Chin i Rosji, a szeroko pisze o tym w swojej najnowszej książce „Wojna bez zasad. Chiński plan dominacji nad światem" Robert Spalding, generał brygadier Amerykańskich Sił Powietrznych. Był on m.in. głównym głównym strategiem ds. Chin przy przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów i członkiem Połączonych Sztabów w Pentagonie oraz amerykańskim attaché wojskowym w Chinach.
This must be the first step toward true reform that places the climate crisis at the center of the bank’s work. (2/2)
— Al Gore (@algore) February 15, 2023