„To nie jest szaleństwo, ale przemyślana strategia, która już otworzyła bramy do ludobójstwa” – stwierdził polski premier w swoim przesłaniu wideo do uczestników konferencji Platformy Europejska Pamięć i Sumienie.

To odbywające się w stolicy Czech – Pradze, wydarzenie poświęcone jest między innymi rosyjskiej dezinformacji.

„Ruski mir” to rak zagrażający nie tylko większości rosyjskiego społeczeństwa, ale i całej Europie – podkreślił szef polskiego rządu.

Zdaniem prezesa rady ministrów Rosja prowadzi wojnę hybrydową, której celem jest nie tylko ludność rosyjska, ale także środowiska opiniotwórcze na całym świecie. 

Jak zauważył premier Morawiecki również „historia jest jednym z kluczowych narzędzi, którymi Rosja posługuje się od wielu lat”.

„Nie możemy pomijać ani lekceważyć tego zagrożenia. Brak naszej europejskiej reakcji na rosyjską propagandę może zachęcić Rosję do dalszego kwestionowania dobrze udokumentowanych i znanych faktów historycznych” – podkreślił Mateusz Morawiecki.

Szef polskiego rządu przypomniał również, że w 2021 roku putinowska Rosja przyjęła przepisy zakazujące zrównywania działań ZSRR z niemiecką III Rzeszą, co w konsekwencji prowadzi do eliminacji faktów historycznych, które nie pasują do rosyjskiej narracji o II wojnie światowej.