Na okupowanych przez Rosjan terytoriach Ukrainy trwają pseudoreferenda, na drodze których tereny te mają zostać wcielone do Federacji Rosyjskiej. Przebywający w związku ze Zgromadzeniem Ogólnym ONZ w Nowym Jorku minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow był pytany, czy w ocenie Rosji ma ona podstawy do użycia broni jądrowej na zaanektowanych terytoriach.

- „Wszystkie terytoria Federacji Rosyjskiej, które mogą zostać objęte rosyjską Konstytucją, będą oczywiście pod pełną ochroną państwa, jest to całkowicie naturalne. Wszystkie prawa, doktryny, koncepcje i strategie Federacja Rosyjska będzie mogła zastosować na całym jej terytorium”

- stwierdził Ławrow dając tym samym do zrozumienia, że w przypadku zaatakowania rosyjskich wojsk przebywających na okupowanych terenach, Rosja nie wyklucza użycia broni jądrowej.

Rosyjski minister stwierdził przy tym, że Stany Zjednoczone i inne zachodnie państwa nie mogą uważać się za neutralne, kiedy dostarczają Ukrainie broń.

Do wypowiedzi Ławrowa odniósł się ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba.

- „Nieodpowiedzialne wypowiedzi Putina i Ławrowa na temat możliwego użycia broni jądrowej są absolutnie nie do przyjęcia. Ukraina nie podda się”

- napisał na Twitterze.

- „Wzywamy wszystkie mocarstwa nuklearne do zabrania głosu i wyjaśnienia Rosji, że taka retoryka zagraża światu i nie będzie tolerowana”

- dodał.