Podczas, gdy Polacy radośnie i bezpiecznie witali Nowy Rok, w sylwestrową noc w Strasburgu i Berlinie doszło do zamieszek oraz podpaleń. 

W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej nagrań pokazujących, jak "oświecona" Europa świętowała nadejście roku 2020. Niektóre są naprawdę wstrząsające.

Według francuskich mediów, w Strasburgu spłonęło więcej pojazdów niż rok wcześniej, a ponadto wzrosła liczba osób aresztowanych oraz rannych. Jak podaje dziennik "Le Figaro", "celem" sylwestrowych fajerwerków w Strasburgu byli nierzadko funkcjonariusze policji i straży pożarnej. Większość z atakujących to małe grupy, często młodych, zakapturzonych osób. Do centrum dowodzenia policji w sylwestrową noc wpłynęło 3065 zgłoszeń, dotyczących głównie użycia pirotechniki oraz zniszczenia mienia.

 

yenn/Twitter, Fronda.pl