O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi! Rz 11, 33.

Gdym się wyzbyła tutaj wszystkiego. Znalazłam szczęścia zdrój. I odtąd jestem wszystka dla Niego. A On jest wszystek mój. Gdy Boski Łucznik strzałą swą zranił. Przeszył do głębi serce me. Ogień miłości całą mnie strawił. Że w nim znalazłam szczęście swe. Odczułam wówczas życia wiecznego. Upajający zdrój. I jestem odtąd wszystka dla Niego. A On jest wszystek mój. Zranił mnie strzałą rozpłomienioną. I owiał żaru tchem. Że się uczułam w jedno złączona. Z Bogiem i Stwórcą swym. I już nie żądam szczęścia innego. Nad tej miłości zdrój. I jestem odtąd wszystka dla Niego. A On jest wszystek mój. Św. Teresa z Avilla.

Panie, nie usiłuję przenikać Twojej wysokości, ponieważ mojego umysłu wcale do niej nie przyrównuję. Ale pragnę dostrzec rąbek prawdy, w którą wierzę i którą miłuje moje serce. Św. Anzelm.

Szczęśliwe serce tak rozmiłowane. Że w Bogu wszystkie są jego pragnienia. Dla tej miłości ma w proch podeptane. Wielkości świata, ułudy stworzenia. I tylko w Bogu znajduje swą chwałę. Obfitość szczęścia i rozkosze trwałe. Dla tej miłości umie zaprzeć siebie. Nie szuka tutaj ziemskiej szczęśliwości. Wzrok swojej duszy utopił hen, w niebie. Kędy jaśnieje blask wiecznej światłości. I wśród wzburzonych życia tego toni. Dąży z otuchą, gdzie pieśń szczęścia dzwoni. Św. Teresa z Avilla.

Piękno Najwyższe, Piękno Nieskończone. Jakże przewyższasz blaskami swoimi. Wszystko, co tutaj istnieje stworzone! Odrywasz serce bez bólu żadnego. Od przywiązania do wygnańczej ziemi. Piękno Najwyższe, cudne blaski Twoje. Łączą mnie z Tobą, jak więzów spojenie. Czemu zamykasz te Boże podwoje. Kiedy Twa światłość tak mi wzmacnia duszę. Że ponad wszystko miłuję cierpienie? Piękno Najwyższe, jakaż Twoja siła. Jeśli Istotę Twą nieogarnioną. Skłania, by z nędzą moją się złączyła. I byś ukochał i tak uwielmożnił Mnie w swej nicości, w nędzy pogrążoną. Św. Teresa z Avilla.

Wiara wszystkich chrześcijan opiera się na Trójcy Świętej. Św. Cezary z Arles.

A pomimo tego, że Słowo wzięło ciało z Maryi Dziewicy, Trójca Przenajświętsza pozostaje zawsze sobą, nie doznawszy ani wzbogacenia, ani umniejszenia, lecz zawsze jest doskonała. Św. Atanazy.

W Chrystusie jest Ojciec, a Chrystus jest w nas. Chrystus jest w nas przez swoje Ciało (Kościół), a my jesteśmy w Nim. Nasza zaś natura, która jest w Chrystusie, jest w Bogu. Jezus jest w Ojcu w jednej Boskiej naturze, my zaś w Nim dzięki Jego cielesnemu narodzeniu, a On w nas przez tajemnice sakramentu. Św. Hilary.

Otóż wiara katolicka wymaga, byśmy czcili jednego Boga w Trójcy, a Trójce w jedności. Ani osób między sobą nie mieszając, ani też nie rozdzielając istoty. Inna jest osoba ojca, inna Syna, inna Ducha świętego – jedno jest bóstwo, równa chwała, i współwieczny majestat. Św. Atanazy.

Wierzymy, iż wyznawana w Ojcu, Synu i Duchu Świętym Trójca jest święta i doskonała. Nie ma w Niej nic obcego ani też pochodzącego z zewnątrz. Nie składa się też ze Stwórcy i stworzenia, ale cała jest stwarzająca i podtrzymującą mocą. Św. Atanazy.

Ojciec dokonuje wszystkiego przez Słowo w Duchu Świętym, i w ten sposób zostaje zachowana jedność Trójcy. Toteż w Kościele głosi się jednego Boga, który jest ponad wszystkimi, przez wszystko i we wszystkim. Jest ponad wszystkimi jako Ojciec, jako początek i źródło; przez wszystko, to jest przez Słowo, i we wszystkim, w Duchu Świętym. Św. Atanazy.

Prawdziwym i rzeczywistym życiem jest Ojciec. On zsyła wszystkim, jakby ze źródła, dary niebios przez Syna w Duchu Świętym. Św. Cyryl Jerozolimski.

Ojciec, Syn i Duch Święty to jeden Bóg. Wiedzę o Trójcy Świętej słusznie porównano z głębokością morza. Podobnie jak niedostępne dla ludzkich spojrzeń są głębiny morskie, tak też Trójca Święta jest niedostępna dla umysłu ludzkiego. Ci, którzy chcą przeniknąć bezmiar Boga, niech wcześniej spróbują poznać wszechświat. Św. Kolumban, opat.

To, co każdemu przydziela Duch Święty, przychodzi od Ojca przez Syna. Wszystko, co należy do Ojca, należy też do Syna. Dlatego też dary udzielone przez Syna w Duchu Świętym są rzeczywiście darami Ojca. Łaskę i dar otrzymany w Trójcy otrzymujemy od Ojca przez Syna w Duchu Świętym. Św. Atanazy.

Gdy Duch Święty jest w nas, podobnie też i jest Słowo, które nam daje Ducha Świętego; w Słowie zaś również jest Ojciec. Św. Atanazy.

Ty, Trójco wieczna, jesteś morzem głębokim, w którym im więcej szukam, więcej znajduję, a im więcej znajduję, tym więcej Cię szukam. Św. Katarzyna Sienieńska.

Tak jak w Synu widzi się Ojca, tak i w Duchu Świętym widzi się Syna. Św. Bazyli Wielki.

O wieczna Trójco! Jesteś morzem bez dna, w którym im bardziej się pogrążam, tym bardziej się odnajduję. A im bardziej się odnajduję, tym bardziej szukam Ciebie. O Tobie nigdy nie można powiedzieć, teraz koniec! Św. Katarzyna ze Sieny.

Ręce są obrazem działania. Syn i Duch Święty są dłońmi Ojca. Didache.

Ojciec dał nam wolność, abyśmy postępowali zgodnie z naturą. Syn połączył łaskę z wolnością. Duch Święty dodaje do łaski dar siły, aby uczynić nie tylko możliwym, ale łatwym czyny sprzeczne z naszą naturą. W taki sposób Bóg uczynił nas ludźmi, Jezus Chrystus chrześcijanami, a Duch Święty czyni nas świętymi. Św. La Colombiere.

Jeśli widzisz miłość, widzisz Trójcę. Św. Augustyn.

Kościół, jako lud zgromadzony w jedności Ojca, Syna i Ducha Świętego, jest sakramentem trynitarnej komunii. Św. Cyprian.

Jeśli Go pojmujesz, nie jest Bogiem. Św. Augustyn.

Miłość jest istotą Boga. Stajemy wobec najwyraźniejszego objawienia źródła miłości, jakim jest tajemnica trynitarna: w Bogu, Trójjedynym, trwa odwieczna wymiana miłości między osobami Ojca i Syna, a tą miłością nie jest energia bądź uczucie, lecz osoba, Duch Święty. Benedykt XVI.

Trójca Święta to absolutna jedność, ponieważ trzy Osoby Boskie stanowią czystą relacyjność. Wzajemna przejrzystość między trzema Osobami Bożymi jest pełna a więź jednej z drugą jest całkowita, ponieważ stanowią absolutną jedność i jedyność. Bóg pragnie także nas przyłączyć do tej rzeczywistości komunii: aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy (J 17, 22). Kościół jest znakiem i narzędziem tej jedności. Benedykt XVI.

W świetle objawionej tajemnicy Trójcy Świętej rozumie się, że prawdziwe otwarcie nie oznacza odśrodkowego rozproszenia, lecz głębokie wzajemne przenikane. Benedykt XVI.
 
za kapucyni.pl