- Ja wiem, Konklawe wybór utajniony,
Na placu nieprzebrany tłum.
Watykan, oczy świata tu zwrócone,
A mnie ciekawi co on czuł

- tak zaczyna się tekst utworu "Habemus Papam" Jacka Cygana i Piotra Rubika, promującego 43. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na Głowę Kościoła katolickiego, który przyjął imię Jana Pawła II.

Niespodziewany wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową rozjaśnił w polskiej historii ponury okres PRL. Wspomnienie tego szczególnego momentu po prostu musiało znaleźć się w albumie „Od Legionów do wolnej Polski – muzyczna opowieść”. W nowej interpretacji utworu Jacka Cygana i Piotra Rubika pt. „Habemus Papam” sprzed dziesięciu lat wracamy do tych wielkich emocji, jakie towarzyszyły Polakom 16 października 1978 r. Premiera już najbliższą sobotę – niemal dokładnie o tej samej porze, kiedy przed 43 laty biały dym pojawił się nad Watykanem… - czytamy na stronie zespołu Sonanto.

Wynik konklawe stał się wielką radością dla wszystkich Polaków, tych wierzących, jak i niewierzących. Spontanicznie w całym kraju tworzyły się patriotyczne manifestacje, a komunistyczną władzę paraliżował strch.

Wydarzeniem na skalę epokową była pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny w czerwcu 1979 r. To ona zapoczątkuje fundamentalne zmiany w Polsce, w tym powstanie „Solidarnościi zawieszenie portretu polskiego papieża na bramie Stoczni przez strajkująch.

Poniżej niesamowite wykonanie utworu „Habemus Papam” w nowej interpretacji utworu Jacka Cygana i Piotra Rubika.

Habemus Papam

 

 

Ja wiem, Konklawe wybór utajniony,
Na placu nieprzebrany tłum.
Watykan, oczy świata tu zwrócone,
A mnie ciekawi co on czuł.

Czy jakiś głos wewnętrzny go ostrzegał,
Że ciężar Ten jest ponad siły.
Czy to dlatego, w przeddzień już w kolegium,
Nie mówił nic, był jakiś inny.

A kiedy czarny dym nad Bazyliką,
W bezchmurne niebo wciąż wzlatał.
Czy coś przeczuwał widząc swe nazwisko,
Pośród dostojnych kandydatów.

Czy w głębi duszy się spodziewał tego,
Bo przecież miał być Papież Włoski.
Gdy słyszał głos Prymasa Wyszyńskiego
'Gdy Cię wybiorą musisz przyjąć, dla Polski'

Habemus Papam, Habemus Papam,
Biały dym nad Watykanem.
Habemus Papam, Habemus Papam,
Przez wiatr na północ wzniesiony.

Habemus Papam, Habemus Papam,
Papież z dalekiego kraju,
Habemus Papam, Habemus Papam,
Gdzie dziś biją wszystkie dzwony.

Dzwon Zygmunta, jego dzwon umiłowany
Wawel radością oplata.
Ten kraj daleki, bliski przez wspólnotę wiary
Habemus Papam, Habemus Papam.

Ja wiem, Konklawe głosy się krzyżują,
Już ósme głosowanie trwa.
Już elektorzy bliski kres zwiastują,
A ja tak myślę, czy się bał.

Co czuł gdy Maksymilian De Fuerstenberg,
Którego cenił tak Wojtyła.
Podszedł i objął Go i szepnął w przewie.
'Bóg tutaj jest i Ciebie wzywa'

Co czuł gdy małą chwilę po wyborze,
W ciszy co prosto w serce kłuje.
Trwał pochylony, zgięty pod ciężarem
Nim nie powiedział 'Przyjmuję'
I te pamiętne słowa na balkonie
Które Italia wielbić chce.

Nie wiem, czy będę umiał się wysłowić
W waszym, naszym języku włoskim,
Gdy się pomylę poprawcie mnie.

Habemus Papam, Habemus Papam,
Biały dym nad Watykanem.
Habemus Papam, Habemus Papam,
Przez wiatr na północ wzniesiony.

Habemus Papam, Habemus Papam,
Papież z dalekiego kraju,
Habemus Papam, Habemus Papam,
Gdzie dziś biją wszystkie dzwony.

Dzwon Zygmunta, jego dzwon umiłowany
Wawel radością oplata.
Ten kraj daleki, bliski przez wspólnotę wiary.
Habemus Papam, Habemus Papam,
Habemus Papam, Habemus Papam.

mp/materiały prasowe/Sonanto Zespół wokalno-aktorski