Były głosy, że Polska i Węgry tylko blefują, że mają inne zdanie. Wczorajsza deklaracja jednoznacznie pokazała, że jesteśmy razem i mamy takie samo stanowisko” – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

W rozmowie na antenie Polskiego Radia 24 zaznaczył, że najważniejszym wnioskiem ze spotkania jest to, że podtrzymywane jest stanowisko Polski i Węgier:

Jesteśmy zdania - i my, i Węgrzy - że nie może być zgody na rozwiązania arbitralne i stwarzałyby ryzyko, że Unia Europejska zaczęłaby funkcjonować na innych zasadach”.

Wiceszef MSZ dodał też, że jeśli mamy do czynienia z próbą łamania wspólnych ustaleń UE z lipca, Polska ma prawo do weta. Zapytany o to, czy istnieje szansa na to, że pozostałe kraje UE „ominą” polskie i węgierskie weto odparł:

Tego rodzaju teorie pojawiają się od dawna, że to jest pewna alternatywa, ścieżka którą można obejść polskie i węgierskie weto. Ta ścieżka była realna w lipcu, gdyby wtedy doszło do weta”.

Jego zdaniem możliwość „ominięcia” weta Węgier i Polski jest bardzo mało prawdopodobne. Trzeba byłoby założyć, że 25 państw założy nową organizację międzynarodową.

dam/PR24,Fronda.pl