Media opozycyjne nie kryły zachwytu. „Pierwszy sondaż, w którym Rafał Trzaskowski wygrywa” – pisano. Okazuje się, że Fundacja Pole Dialogu, która zleciła sondaż otrzymuje wsparcie finansowe ze stołecznego ratusza w kwocie 1,24 mln złotych. Przypadek?
Według badania przeprowadzonego przez Kantar Trzaskowski uzyskał 45%, Duda 44%, a niezdecydowani to 11%. Udział zapowiedziało aż 83% uprawnionych.
Po publikacji zadziwiających wyników internauci postanowili zbadać sprawę. Co się okazało?
Fundacja otrzymała wsparcie od ratusza. Środki były przeznaczone na „działalność wspomagającą rozwój wspólnot i społeczności lokalnych”, „naukę, szkolnictwo wyższe, edukację, oświatę i wychowanie”, „działalność na rzecz dzieci i młodzieży”. Jednorazowe przelewy to kwoty rzędu 240 tys. złotych.
Kolejne powiązania ma prezes zarządu, Mateusz Wojcieszak, nagradzany przez Fundację Batorego oraz praktykant u Adama Bodnara. „Koszta muszą się zwrócić” – napisał jeden z internautów.
Fundacja Pole Dialogu w latach 2018 - 2020 z budżetu miasta Warszawy oraz z budżetu warszawskich dzielnic otrzymała dotacje na kwotę 1 241 812 PLN‼️ https://t.co/QEv4nXMevc pic.twitter.com/d7TUHDSfo7
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) July 2, 2020
ks/ TVP INFO