Jak informuje dziennikarz Polsat News, obecnie trawa protest „Strajku kobiet” przed budynkiem Sejmu. W manifestacji uczestniczy obecnie około 1000-1500 osób, ale protestujących ma przybywać.
Z kolei „Strajk kobiet” podawał, że w proteście bierze udział kilka tysięcy osób. Jak wynika z załączonych nagrań, dane podawane przez SK jest raczej zawyżone.
Na portalu polsatnews.pl czytamy:
- Do protestujących na warszawskim Placu Zamkowym przemawiali m.in. piosenkarz Michał Wiśniewski, prezenter telewizyjny Robert Janowski oraz aktor Przemysław Sadowski. Zgromadzili się tam uczestnicy strajku kobiet, jak i przedstawiciele środowisk artystycznych.
Daje się zauważyć tendencja zmniejszającej się frekwencji osób uczestniczących w protestach, które rozpoczęły się 10 dni temu po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny niezgodności z polską ustawą zasadniczą tzw. przesłanki eugenicznej pozwalającej w polskim prawie na dokonanie aborcji.
Przed Sejmem startuje kolejny protest. Na miejscu około 1000-1500 osób, ale wciąż dochodzą nowe. @PolsatNewsPL pic.twitter.com/Hywt3CvhwZ
— Grzegorz Łaguna (@GrzegorzLaguna) November 2, 2020
Na Wiatraku niewiele lepiej frekwencja spadła o co najmniej 50% za to wk...... kierowców wzrosł o 200% Całe szczęście że @Policja_KSP przysłała z 10 funkcjonariuszy, bo słowo daję doszło by do samosądów. Okrzyki co zrobić z lewakami i żeby się wzięli do roboty powszechne 😉 https://t.co/mlzOVQUHr1 pic.twitter.com/yusxk3mVdD
— Marek Piotr Borkowsk (@BorkowskMarek) November 2, 2020
mp/pap/polsat news/twitter