Czym się różni Strajk Kobiet od komunistów? W przeciwieństwie do komunistów Strajk Kobiet nie ma jeszcze zdolnego do zabijania aparatu władzy. Podkreśla to w swoim wpisie były poseł Kukiz’15 Tomasz Jaskóła, jako dowód przytaczając wytyczne komunistów dot. walki z Kościołem.

Tomasz Jaskóła opublikował na swoim Facebooku fragment wytycznych, jakie pułkownik Julia Preiss - Brystygier, zwana Krwawą Luną, sporządziła dla MBP w sprawie zwalczania Kościoła katolickiego. W wytycznych tych możemy przeczytać m.in.:

- „W walce przeciw demokratycznemu ustrojowi Państwa Polskiego zaczyna kler polski wysuwać się na pierwszy plan. Dlatego też sprawa przeciwdziałania i zwalczania wrogiej działalności politycznej kleru i obozu katolickiego musi zająć odpowiednie miejsce w pracy organów BP. [...] Zwalczanie wrogiej działalności kleru jest niewątpliwie jednym z najtrudniejszych zadań [...] żeby wroga móc bić, a tym bardziej takiego wroga, jak kler, trzeba go znać, rozpracować”.

- „Brzmi znajomo?” – pyta były poseł.

Jaskóła podkreśla, że pomiędzy tymi, którzy dziś walczą z Kościołem w Polsce a komunistami, można postawić znak równości. Różnicą jest to, że tym razem przeciwnicy Kościoła nie mają aparatu, którym mogliby mordować księży.

Były poseł zachęca też, aby obejrzeć wykład Bezmienowa: „Jak napaść na państwo”.

- „ZROZUMIECIE co się dzieje” – przekonuje.

kak/Facebook