To był niezwykle udany sezon dla Roberta Lewandowskiego. Razem z Bayernem sięgnął po mistrzostwo. Sam zdobył czterdzieści jeden bramek, pobijając rekord strzelecki Gerda Muellera. Tymczasem w głosowaniu kibiców na piłkarza roku Niemcy wybrali… Erlinga Haalanda z Borussii Dortmund.

W Niemczech ostatnio dało się słyszeć głośne niezadowolenie z powodu pobicia przez Roberta Lewandowskiego rekordu Gerda Muellera. Jeszcze przed ostatnim meczem, w którym polski piłkarz zdobył czterdziestą pierwszą bramkę w sezonie były piłkarz niemieckiej reprezentacji Dietmar Hamann sugerował, że Lewandowski powinien zrezygnować z pobicia rekordu.

Lewandowski rekord jednak pobił, co najwyraźniej zabolało Niemców. To nie napastnik Bayernu został ogłoszony piłkarzem sezonu, a Erling Haaland z Borussii Dortmund. Norweg może pochwalić się 27 golami w ostatnim sezonie i sześcioma asystami. Blado wypada to przy 41 bramkach i siedmiu asystach Lewandowskiego.

kak/niezależna.pl, Twitter