Szef Domu Białoruskiego na Ukrainie Wital Szyszow został powieszony w jednym z kijowskich parków. Szyszow aktywnie pomagał Białorusinom prześladowanym przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Był jednym z liderów białoruskiej diaspory w Kijowie.

Ukraińska policja poinformowała, że mężczyzna został powieszony niedaleko swojego mieszkania w Kijowie.

Szyszow zaginął w poniedziałek w trakcie porannego joggingu. Od tamtej pory urwał się z nim kontakt, a z jego komórki wykonano kilka głuchych telefonów.

Wszczęto już postępowanie karne na podstawie art. 115 ukraińskiego kodeksu karnego, który mówi o morderstwie z premedytacją. Ukraińska policja zapowiedziała, że zweryfikuje wszystkie możliwe wersje zdarzenia, włącznie z upozorowanym samobójstwem.

"Pełen obraz wydarzeń zostanie ustalony po przesłuchaniach świadków, analizie nagrań wideo z kamer systemu Bezpieczne Miasto, badaniach i eksperymentach śledczych" - czytamy w oświadczeniu policji.

Zaapelowano także, aby wszystkie osoby, które znały Szyszowa, przekazały policji informacje o jego stanie zdrowia psychicznego, problemach i możliwych zagrożeniach.

jkg/tvp info