Jak możemy przeczytać na niemieckim portalu „Deutsche Welle”, "Komisja Europejska zgłosi uwagi do zasad monitoringu oraz zasad kontroli w polskim KPO”, czego „Celem jest mocniejsze umocowanie niedyskryminacji bez beneficjentów Funduszu Odbudowy w Polsce". Jak można się domyślać mowa jest o podziale środków bez względu na przynależność polityczną. To taka sugestia niemieckiej prasy, że w Polsce taka sytuacja ma miejsce. Na co też próbuje się uskarżać opozycja, a chodzi jak zwykle o ... pieniądze w samorządach, gdzie opozycja zarządza.
- Polska jest państwem, które wydatkuje środki w sposób transparentny, rozlicza się z nich bardzo dobrze, o czym świadczą wewnętrzne kontrole i kontrole zewnętrzne. Polska jest wzorem w wydatkowaniu środków europejskich, wiec ja się specjalnie tego typu zmian, czy propozycji zmian w procesie monitorującym, nie obawiam, bo idziemy ścieżką znaną i utartą – powiedział w programie Michała Rachonia #Jedziemy wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń odnosząc się do tekstu na niemieckim portalu.
Odnosząc się do wydatków na służbę zdrowia, które także miałby być finansowane z tych środków zwrócił uwagę, że w Platformie Obywatelskiej „jest jakaś wewnętrzna walka, właśnie o to, czy zachować postawę chociaż po części racjonalną, czy być totalną opozycją w każdej kwestii, nawet w kwestii”.
Polacy nie akceptują polityki donoszenia na Polskę#wieszwięcej #Jedziemy
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) May 19, 2021
Zobacz więcej: https://t.co/NGL8NLSSWP pic.twitter.com/PLocNarbN5
mp/tvp info/niezalezna.pl