Przesądy wydają się niegroźne. Wielu traktuje jako zabawę wiarę w fatalne skutki zbitych luster, czarnych kotów przebiegających przez drogę, czytanie horoskopów, korzystanie z wróżb czy horoskopów. W rzeczywistości takie z pozoru niewinne działania są odrzucenie Boga a przez to jego oferty zbawienia.

 

„Istotą przesądy jest poddanie się magicznemu myśleniu” i w konsekwencji nawet nieświadome praktykowanie magii. Magia to czynności „za pomocą których ludzie próbują wpływać na rzeczy i zdarzenia pozostające normalnie poza sferą ich oddziaływania”.

Przesądy to bardzo zmienne i szerokie pojęcie, opisujące irracjonalne działania, sprzeczne z rozumem, magiczne myślenie, przejawiające się „w znachorstwie, wróżbiarstwie, astrologi czy nekromancji”. Współcześnie przesądy są rozpowszechniane gównie przez popkulturę, w tym i kolorowe czasopisma dla kobiet.

Przesąd to „bezpodstawne […] uporczywe przekonanie – odporne na wszelką argumentację – w istnienie związku przyczynowo-skutkowego między danymi zdarzeniami” (związku, którego w rzeczywistości niema). Źródłem przesądów są pozbawione racjonalnych podstaw, a przez to niemożliwie do weryfikacji, stereotypy zakorzenione w kulturze i tradycji.

Ludzie ulegają przesądom, wierząc bezpodstawnie, że jakieś zdarzenie lub zachowanie ma przynieść szczęście, lub nieszczęście, choć owe zdarzenia i zachowania realnie nie są ze sobą powiązane. Przesądy „są irracjonalne, czyli wiążą się z odrzuceniem rozumu w dochodzeniu do prawdy”. Przesądy mogą też wiązać się ze zwalczaniem „udziału rozumu w dochodzeniu do prawdy” - przesądy są więc atakiem „na prawdę i jej role jako fundamentu kultury”.

Różne profesje zawodowe mają swoje przesądy, również z różnymi sytuacjami życiowymi są związane specyficzne przesądy. Określają one, czego nie wolno robić, a co trzeba zrobić, by osiągnąć pozytywny skutek (czynności te są irracjonalne).

Non stop powstają nowe przesądy. Przesądy powstają w wyniku: syndromu grupowego myślenia, iluzji nieomylności (pycha nie pozwala, dostrzec tego, co jest niewygodne), iluzji jednomyślności, lekceważenia etyki, wymuszonego konformizmu, zwalczania tych, którzy nie chcą ulegać konformizmowi, nieprzyjmowanie do wiadomości informacji sprzecznych ze złymi założeniami.

Szkodliwość przesądu polega na tym, że jest on odrzuceniem prawdy i wiary. „Przesąd jest w swej istocie formą odrzucenia słowem, pismem lub czynem […] wiary chrześcijańskiej”. Praktykowanie przesądów z mocy prawa kanonicznego sprowadza na praktykującego przesądy ekskomunikę, czyli wykluczenie ze społeczności Kościoła” - obłożny ekskomuniką staje się apostatą. Przesądy i zabobony „są znakiem braku wiary w Opatrzność Bożą, a więc wiary w rząd Boga nad światem i wyrazem uznania ''innych bogów'' co jest grzechem przeciwko pierwszemu przykazaniu Dekalogu”.

Praktykując przesądy wierny, odrzuca Opaczność Bożą, która jest opieką „Boga nad wszystkim, co stworzył, a szczególnie nad człowiekiem”, i nie pozwala, by Opatrzność Boża doprowadziła go do pełni doskonałości.

Ponad połowa Polaków ma wierzyć w przesądy (według badań z 2008 roku 58%). Częściej w przesądy mają wierzyć kobiety niż mężczyźni. Z usług wróżek korzysta 16% populacji (42% z korzystających stwierdziło, że wróżby się sprawdziły), 54% czyta horoskopy, w snach przestróg dopatruje się 62%. Tylko 26% Polaków ma nie ulegać przesądom. Wśród tych, którzy ulegają przesądom, można mówić nawet o uzależnieniu od przesądów, przekazywanych między innymi w rodzinach.

Z przesądami związane są zabobony. Zabobonem jest zniekształcenie kultur religijnego zbliżone do magii, polegające na pokładaniu ufności w liczbie i formie obrządków oraz modlitw. Stary i Nowy Testament potępiał zabobony, uznając między innymi, że jednym z nich jest chciwość, czyli kult pieniądza. Dziś zabobonami są takie ideologie jak: humanizm (kult człowieka), szowinizm (kult narodu) i scjentyzm (kult rozumu).

„Zabobon, którego źródłem jest ignorancja, nie pociąga za sobą osobistej winy. Natomiast jeśli człowiek praktykuje jakiekolwiek zabobony, wbrew własnemu sumieniu, które strzeże prawdy Bożej, wtedy jest winny, i odpowiada za swoje czyny”.

Więcej o przesądach i zabobonach można przeczytać w pracy księdza profesora Andrzeja Zwolińskiego „Przesądy i zabobony” wydanej przez inicjatywę ewangelizacyjną „Wejdźmy na szczyt”.

Jan Bodakowski